Nadmienię tylko, że lipcowa masa byłą Kobiecą Masą Krytyczną z założenia mającą propagować jazdę na rowerze wśród Pań. Panie dopisały i w licznej grupie uczestniczyły na masie.
Wkrótce nadrobimy zaległości z tradycyjnym Cycle Chic :)
sobota, 28 lipca 2012
Lipcowa masa krytyczna
Jako że ostatnio opuściliśmy się z przedstawianiem Cycle Chic z prawdziwego zdarzenia, to proponujemy za to zobaczyć fotorelację z lipcowej Masy Krytycznej. Było około 280 osób. Pogoda wspaniała, humory dopisywały i niecierpliwością czekamy na masę sierpniową :)
Nadmienię tylko, że lipcowa masa byłą Kobiecą Masą Krytyczną z założenia mającą propagować jazdę na rowerze wśród Pań. Panie dopisały i w licznej grupie uczestniczyły na masie.
Wkrótce nadrobimy zaległości z tradycyjnym Cycle Chic :)
Nadmienię tylko, że lipcowa masa byłą Kobiecą Masą Krytyczną z założenia mającą propagować jazdę na rowerze wśród Pań. Panie dopisały i w licznej grupie uczestniczyły na masie.
Wkrótce nadrobimy zaległości z tradycyjnym Cycle Chic :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cześć, chyba nie kumasz idei Cycle Chic...
OdpowiedzUsuńWiesz, chodzi o fajnie ubrane i wystylizowane laski na rowerach (ok, niekoniecznie laski ale wąsacz na góralce sie nie łapie, łapie sie laska w kiecce a i to nie każda, chodzi o STYL i MODĘ tyle że na rowerze) no i skoro to BYDGOSZCZcyclechic to dobrze wrzucać zdjęcia z BYDGOSZCZY. Cycle Chic w białej sukience pozdrawia :)
Hej,
OdpowiedzUsuńUwierz mi że kumam, ale złapać prawdziwy SZYK w Bydgoszczy to nie sprawa łatwa więc przedstawiamy ten SZYK który jest rzeczywistością nie wystylizowaną, ale właśnie zakaskowaną, zawąsowaną i nie taką o której Ty piszesz. Gdyby bydgoski chic był inny na peno byśmy go inaczej przedstawiali.