W Danii rowerzysta na ścieżce rowerowej to świętość, a pieszy to intruz. Szkoda, że w Polsce sytuacja ta jest ciągle odwrotna- pieszy na ścieżce rowej to prawidłowość, a rowerzysta tam jadący to bezszczelny typ potrącający biednych pieszych.
sobota, 17 marca 2012
Wyściełana rowerami Kopenhaga
Opuszczamy na chwilę Bydgoszcz aby zanurzyć się w duńskim cycle chic. Kopenhaga jest usłana rowerami, a duńczycy myślę że rodzą się na nich i kończą swój żywot pedałując...
W Danii rowerzysta na ścieżce rowerowej to świętość, a pieszy to intruz. Szkoda, że w Polsce sytuacja ta jest ciągle odwrotna- pieszy na ścieżce rowej to prawidłowość, a rowerzysta tam jadący to bezszczelny typ potrącający biednych pieszych.
W Danii rowerzysta na ścieżce rowerowej to świętość, a pieszy to intruz. Szkoda, że w Polsce sytuacja ta jest ciągle odwrotna- pieszy na ścieżce rowej to prawidłowość, a rowerzysta tam jadący to bezszczelny typ potrącający biednych pieszych.
piątek, 2 marca 2012
Sobotnie pustkowie
Luty, sobota, temperatura +10. Idealne okoliczności na wypad rowerowy? Okazało się, że to tylko nasze odczucie.
W Myślęcinku dominował obraz pustej drogi rowerowej. Nie mineliśmy ani jednego rowerzysty! ...
Tak więc nie pozostało nam nic innego jak polansować się wśród krajobrazów około Myślęcińskich ;)
Honor wyprawy uratowało dwóch dwukołowców, których spotkaliśmy w drodze powrotnej.
Bardzo dziękujemy :)
W Myślęcinku dominował obraz pustej drogi rowerowej. Nie mineliśmy ani jednego rowerzysty! ...
Tak więc nie pozostało nam nic innego jak polansować się wśród krajobrazów około Myślęcińskich ;)
Honor wyprawy uratowało dwóch dwukołowców, których spotkaliśmy w drodze powrotnej.
Bardzo dziękujemy :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)